
Lustra drogowe kosztowne i mało skuteczne ale dobry cel dla wandali…
Kilka miesięcy temu napisałem wpis o tytule jak wyżej. Dziś publikuje ponownie ten wpis z potwierdzeniem moim obaw i spostrzeżeń . Oto zdjęcie poniżej wykonane w dniu 1.08.2019 roku na ty, samym skrzyżowaniu jak opisane na poprzednim wpisie (Rzemieślnicza – Spacerowa w Siemienicach) na którym widnieje zniszczone lustro drogowe. Nie dość moim zdaniem że takie urządzenie nie poprawia bezpieczeństwa a nawet zniekształca rzeczywista perspektywę widoczności to jego brak z powodu przyzwyczajenie jeszcze bardziej pogarsza BRD na tym skrzyżowaniu. Namawiam Pania Wójt Gminy Słupsk aby pochyliła się nad moimi propozycjami z wcześniejszych wpisów w tym zakresie


Na tytułowym zdjęciu – skrzyżowanie Spacerowa – Rzemieślnicza w Siemianicach z lustrem drogowym mającym poprawić bezpieczeństwo.
Na tle poniższego zacytowania wpisu z dnia 26 stycznia 2019 roku w którym zdaniem sprawcy zdarzenia w Słupsku na skrzyżowaniu przy ulicy Mickiewicza było właśnie wyłącznie lustro drogowe któremu kierujący zbyt mocno zaufał przy wjeździe z posesji bramą na drogę z pierwszeństwem przejazdu ulicy Mickiewicza.
Dlaczego tak się dzieje – podałem w poniższym komentarzu na tle zdarzenia drogowego gdzie byłem obecny. Lustra drogowe bardzo często staja się celem wandali tak jak w opisanym na wstępie przypadku w Siemianicach. Zniszczone lustra drogowe wcale nie są tak często wymieniane co powoduje zmianę przyzwyczajeń kierujących w związku ze zniszczeniem lustra.
Moim zdaniem jest wiele innych możliwości instalowania urządzeń poprawiających bezpieczeństwo ruchu drogowego w najbardziej newralgicznych miejscach np w opisywanym wyżej miejscu w Siemianicach, a przy tym mniej kosztownych i bardziej trwałych z którymi wandale raczej sobie nie poradzą. .

Propozycja
Trwałym, tańszym w perspektywie dłuższego czasu, wandaloodpornym urządzeniem poprawiającym bezpieczeństwo w tym miejscu – byłoby wykonanie dość szerokiego (co najmniej szerokość pojazdu osobowego) wysokiej zmuszającej do ograniczenie prędkości niemal do zera na samym wlocie (linii krawędziowej ulicy Spacerowej) – PROGU ZWALNIAJACEGO WYSPOWEGO .
Próg taki mógł by być wykonany z gotowych elementów przytwierdzonych do podłoża lub zintegrowany z konstrukcja drogi z elementów betonowych , kostki brukowej itp.
Pozostale trzy wloty tego skrzyżowania z uwagi na dobra widoczność na wlotach oraz strefowe ograniczenie prędkości do 40 km/h w całym obszarze tej części osiedla – nie wymagają dodatkowych urządzeń bezpieczeństwa ruchu
Autor bloga na miejscu zdarzenia drogowego w Słupsku z udziałem 3 pojazdów (wpis na blogu 26 stycznia 2019 w rubryce wypadki drogowe – okiem biegłego sądowego)

Wypis z w/w artykułu.
Zapytałem kierującego Renault Megane – jak doszło do tego zdarzenia. Czuł się winnym spowodowania tego zdarzenia, ponieważ wyjeżdżał bramą z podwórza posesji chcąc się włączyć do ruchu na ulicy A. Mickiewicza i w trakcie tego manewru jego pojazd z dość dużą siłą uderzył w jadący ulicą A. Mickiewicza od strony W. Polskiego samochód osobowy Opel. Kierujący Renault Megane nie wiedział jak to się stało jednak z jego relacji wynikało że oceniał możliwość włączenia się do ruchu na podstawie widoczności w lustrze drogowym które jest zostało zainstalowane na liczne wnioski kierujących włączających się do ruchu jak ten kierowca – przez bramę tunelową z wnętrza posesji. Takie same lustro jest zainstalowane po przeciwnej stronie ulicy dla kierujących wyjeżdżających z ulicy S. Żeromskiego na drogę z pierwszeństwem przejazdu ulicy A. Mickiewicza.Kierujący opowiedział też że gdy patrzył w lustro drogowej to dość mocno oślepiały go promienie słoneczne. . Sprawdziłem – istotnie z tego kierunku dość mocno operowało.
Analizując wstępnie to zdarzenie – moim zdaniem nie można wykluczyć że gówna przyczyną zaistnienia zdarzenia była zbyt duża ufność a może wyłączna ufność kierującego Renault Renault Megane do obrazu w lustrze przy ocenie możliwości włączenia się do ruchu na ulicę A. Mickiewicza.
Ta teza moim zdaniem jest bardzo prawdopodobna. Doświadczenie moje w tym zakresie jest jednoznaczne. Nigdy nie korzystam z możliwości oceny włączenia się do ruchu lub wjazdu na drogę z pierwszeństwem przejazdu z wykorzystaniem lustra drogowego. Dziwię się bardzo że zarządcy ruchem tak łatwo ulegają pokusie licznych wnioskodawców i montuję takie dość kosztowne urządzenia nie analizując wcześniej potrzeby pod kątem uzyskania pozytywnego efektu na rzecz BRD.
Nie mam wątpliwości że obraz widziany w lustrze drogowym bardzo mocno zniekształca rzeczywistość i odległość obrazu widzianego w lustrze do jadącego pojazdu . Taki efekt różnie może być postrzegany przez różnych kierujących a przecież nawet laik doskonale wie że czasu w takim momencie kierujący nie ma – by konfrontować obraz widziany w lustrze z obrazem rzeczywistym obok lustra w kierunku nadjeżdżającego pojazdu.
Moim osobisty przykładem na potwierdzenie tej tezy jest lustro zainstalowane na wlocie z ulicy Partyzantów na ulicę Kilińskiego (na wysokości wjazdu do szkoły policji). Polecam dokonać wizji faktycznego postrzegania obrazu w lustrze do faktycznej odległości od pojazdu.
Prędkości pojazdu na drodze na którą zamierzamy wjechać na pewno nawet najlepszy kierowca nie jest w stanie ocenić w lustrze drogowym.
Konkluzja na tle tego zdarzenia może być tylko jedna. Ocena możliwości włączenia się do ruchu lub wjazd na drogę z pierwszeństwem przejazdu wyłącznie na podstawie obrazu widzianego w lustrze drogowym. To może zagrażać bezpieczeństwu ruchu. Ocena taka musi być dokonano w sekundach a nawet ułamkach sekund a więc podjęta w takim trybie decyzja może być bardzo często nietrafna.


