
„Słupscy mistrzowie parkowania przed szpitalem – kontra kierowcy MZK” donosi GP24 w dniu 3.02.2022 – kierowca autobusu Kierowca MZK Słupsk wysyła zdjęcie z przystanku przy szpitalu do Redakcji – dlaczego nie zawiadamia Policji lub straży miejskiej ? Czyżby brak zaufania do organów kontroli ruchu drogowego? Dlaczego jest na parkingu szpitala od dawna źle? – Proszę przeczytać wpisy z mojego bloga pod linkami pod tekstem.

Walki kierowców autobusów MZK o sposób parkowania przed szpitalem w Słupsku przez innych kierujących – ciąg dalszy . Po wielu wcześniejszych publikacjach kierownictwo szpitala mnie zrobiło nic a naprawdę mogło by poprawić sytuację prostymi zabiegami w zakresie organizacji ruchu.
Kierowcy MZK niestety coraz częściej próbują zastąpić organy kontroli ruchu drogowego zamiast po prostu poinformować policje lub straż gminną które w sposób -mam nadzieję profesjonalny ocenią, czy zostało naruszone prawo. Niedawno wykazałem na moim blogu oraz w bezpośredniej rozmowie z policjantami, że policja interweniowała właśnie pod szpitalem słupskim na wezwanie kierowcy autobusu – nie mając do tego podstawy prawnej. Presja kierowców MZK na policję dot. . rożnych według nich złych zachowani uczestników ruchu wstępuje od dawna tak jakby kierowcy MZK byli elitą na drogach, podczas gdy bardzo często naruszają podstawowe zasady ruchu drogowego tak jakby nie znali prawa drogowego. Na przykład sygnalizowanie kierunkowskazem wjazdu u wyjazdu z przystanku usytuowanego na pasie ruchu, nagminne wjeżdżanie na obszar wyłączony z ruchu i inne.

W przypadku strefy zamieszkania przy szpitalu w której znajdują się przystanki autobusowe to przede wszystkim jest to obszar niewłaściwie oznakowany jako strefa zamieszkania

. O tym wszystkim w moim linku poniżej. Kierujący mają prawo parkować adekwatnie do oznakowania tego obszaru. Oczywiście zasady prawa w związku z przystankiem są jasne i winny być przestrzegane. Dla wyeliminowania blokowania miejsc zastrzeżonych dla autobusów wystarczyło by ustawić barierki. Jednak zarządca tego parkingu nie uczyni tego bowiem nie postarał się mimo nalegań wyznaczy c zgodnie z prawem miejsc do parkowania na całym placu, czyniąc tym samym chaos w tym miejscu. Policja rzadko reaguje na przypadki łamania prawa drogowego w Słupsku a jednym tylko wyrazistym przykładem niech będzie ulica Tuwima w Słupsku pod okiem nowoczesnego monitoringu miejskiego, gdzie arogancja kierujących parkujących na chodniku pod zakazem przy przychodni aż do galerii Słupsk . Niemal codziennie a FB i blogu przypominam o tym fakcie i cisza tak jakby obraz monitoringu był zamazany a policja i straż gminna nie przejeżdżały ulicą Tuwima w Słupsku. Stosowanie prawa przez organy ruchu drogowego występuje często dopiero gdy zaistnieją zdarzenia drogowe.
Poniżej “słupscy mistrzowie parkowania” na chodniku przy ulicy Tuwima . Moim zdaniem nie tylko Słupscy. (zdjęcia autora) . Absolutnie bezkarni ale za to jakie fury tam stoją?

