
Gmina Redzikowo zamiast Gminy Słupsk? Taka decyzja Rady Gminy Słupsk nie jest zrozumiała dla wielu mieszkańców szczególnie tych wyznaczonych przez miasto Słupsk w planach aneksyjnych miasta Słupska. Czy fundament uzasadniający taką decyzję Radnych – jedną z pierwszych w 2023 roku – oddali groźbę kolejnych aneksji i istotnie przyczyni się do zintegrowania mieszkańców gminy . Moim zdaniem nie nastąpi ani jedni ani drugie. Wyraz integracji nastąpił w czasie wielkiej determinacji mieszkańców w 2022 roku w obronie swoich miejsc zamieszkania. Czy obecne działania Radnych z poparciem Pani Wójt Barbary Dykier nie spowodują utraty tego społecznego kapitału przy okazji próby takiego uczczenia 50 – lecia powstania gminy Słupsk – (właśnie). Dobrze byłoby przed mieszkańcami ujawnić prawdziwe intencje takich działań.
Na początku 2023 roku we wpisie na moim blogu bezpiecznienadrogach.pl postawiłem kilka pytań w związku z zaskakująca decyzją Rady Gminy Słupsk o zmianie nazwy gminy Słupsk na gmina Redzikowo z siedzibą w Słupsku
http://www.bezpiecznienadrogach.pl/2023/01/14/juz-wkrotce-siedziba-gminy-wiejskiej-kobylnica-miastem-kobylnica-gmina-wiejska-slupsk-zmieni-nazwe-na-gmine-wiejska-redzikowo-z-siedzib/

___________________
“Redzikowo to wieś leżąca w gminie Słupsk. Według Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 ku liczba ludności we wsi Redzikowo to 1 571 z czego 50,2% mieszkańców stanowią kobiety, a 49,8% ludności to mężczyźni. Miejscowość zamieszkuje 8,5% mieszkańców gminy.”
____________________
W planach aneksyjnych miasta Słupska nie przewijało się Redzikowo gmina Słupsk, ale najbardziej miejscowość. Siemianice z tej gminy .Taki odruch obronny władz gminy przed kolejnymi zakusami na Siemianice raczej nie jest uzasadniony, bo proponowana zmiana nie chroni w żaden sposób żadnego przyległego do miasta terenu gminy przed powtórką aneksyjną co na natychmiast potwierdziły władze miasta zapowiadając rozpoczęcie kolejnej procedury już w lutym 2023r?o znacznie większym zakresie.

___________________
“Wieś Siemianice to wieś leżąca w gminie Słupsk. Według Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 roku liczba ludności we wsi Siemianice to 3 534 z czego 51,3% mieszkańców stanowią kobiety, a 48,7% ludności to mężczyźni. Miejscowość zamieszkuje 19,1% mieszkańców gminy.”
____________________
Jak widać w Redzikowie zamieszkuje 1500 mieszkańców Redzikowa a w Siemianicach 3500 mieszkańców – co powinno być jednym z istotnych argumentów do ewentualnej (ale w mojej ocenie niczym nie uzasadnionej ) zmiany nazwy gminy Słupsk na gminę Siemianice – tym bardziej że władze miasta Słupska bardzo chciały Siemianice (a nie Redzikowo) włączyć w obszar miasta Słupska. – Na korzyść Siemianic przemawia także poziom urbanizacji a nawet poziom położenia geograficznego z punktu widzenia dla mieszkańców gminy i siedziby gminy w niezmienionym miejscu ( to także fakt mocno niezrozumiały)
Mocni zaawansowany o nagłośniony projekt realizacji w Siemianicach przy granicy z miastem Słupsk w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego – wielkiego centrum kulturalno – oświatowego i sportowego wraz z placówką służby zdrowia zmierzał w kierunku tego, że właśnie taki projekt byłby istotnym argumentem (ale nie prawnym) przeciw kolejnym zapędom aneksyjnym miasta Słupska wobec miejscowości Siemianice. W tym projekcie należało by uwzględnić to – czego kolejni Wójtowie i kolejne Rady Gminy nie uczynili tzn. nie wyprowadzili siedziby gminy Słupsk z miasta Słupska. W nowym centrum rozwoju życia społecznego we wszystkich aspektach i wspomnianej integracji mieszkańców w Siemianicach – także siedziba gminy winna się pojawić . Mieszkańcy Siemianic i pozostałych miejscowości gminy mogą mieć słuszne obawy, że podniesienie niejako na siłę rangi miejscowości Redzikowo (jako przyszłej nazwy gminy) będzie jednoznaczne z porzuceniem projektu inwestycji prywatno – publicznej w Siemianicach i spowolnienia rozwoju innych miejscowości gminy.
Strefa ekonomiczna w Redzikowie – słabo jak dotychczas rozwinięta – mogła by być jeszcze lepszym kąskiem dla miasta Słupska w kolejnym rozdaniu aneksyjnym, bo jakże byłoby to spójne z przejętą już po przez miasto strefą Płaszewko . Także w tym przypadku mogło by się to odbyć bez przejęcia mieszkańców obecnej wsi Redzikowo i bez wyniszczającej walki ze społecznością tej miejscowości.
Strefy inwestycyjne w gminie Słupsk (Redzikowo i Płaszewko) włączone w obszar gminy jako rekompensata za negatywne skutki społeczna – gospodarcze związane z budową amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Redzikowie.(na mapie poniżej).
Niestety tempo i poziom zainwestowania tych obszarów nie jest imponujący co powoduje, że władze miasta Słupska dostrzegły włączenia tych obszarów w obszar miasta Słupska poprzez administracyjną zmianę granic miasta Słupska. Przejęcie przez miasto Słupsk obszaru inwestycyjnego Płaszewko nastąpiło wyjątkowo szybko tj. w ciągu jednego roku od podjęcia przez Radnych Słupska procedury zmiany granic. Moim zdaniem to była przemyślana taktyka wnioskodawców tj. w planie maksimum było przejęcie kilku sołectw gminy Słupsk wraz z mieszkańcami a walka mieszkańców gminy o pozostanie w swoich sołectwach uśpiła moim zdaniem podstawowy zamiar władz miasta Słupska tzn. przejęcie obszarów inwestycyjnych niemal z pełną infrastrukturą bez mieszkańców gminy.
A jaki będzie plan kolejnego wniosku miasta Słupska zapowiedzianego już w lutym 2023 roku. Czy zabiegi administracyjne w postaci zmiany nazwy gminy Słupsk na gminę Redzikowo mogą zablokować prawnie takie działania? Wątpię.
Łatwość z jaką miasto Słupsk weszło w posiadanie nowych terenów od gminy Słupsk na pewno spowoduje kolejne próby na zasadzie – „zawnioskujemy o wiele obszarów, ale te najbardziej intratne przejmkjemy” . Tak było z Płaszewkiem co dokładnie przewidziałem w moim wpisie na długo przed aneksją, która właśnie się od 2023 roku zrealizowała.

Strefa inwestycyjna Płaszewko do 31.12.2022 w gminie Słupsk a od 1.01.2023 roku po zmianie granica włączona została do miasta Słupska
Zmiana nazwy gminy ze stolicą w Redzikowie niestety prawnie nic nie zmieni w podejściu do procedury aneksyjnej tak długo jak długo nie zmieni się prawo nadrzędne w tym zakresie, co najwyżej może mieć wydźwięk propagandowy a z tym władza centralna dobrze sobie radzi mimo totalnych protestów.
Moim zdaniem ten zabieg nic nie zmieni. Nie poprawi a wręcz osłabi społeczną aktywność innych miejscowości w tym Siemianic i Bierkowa, które w takim zabiegu dostrzegać będą w ostatecznym przypadku poświecenie obszarów jednych miejscowości gminy Słupsk kosztem innych. Na ołtarzu aneksyjnym Siemianic czy Bierkowa na rzecz obrony Redzikowa ze strefą ekonomiczną – będzie łatwiej sprawować władzę nad infrastrukturą przemysłową w strefie ekonomicznej Redzikowa nawet z ludnością 1500 mieszkańców niż nad np. krnąbrnymi często – 3500 mieszkańcami Siemianic a może Bierkowa.
Decyzja Rady Gminy Słupsk o wyniesieniu Redzikowa do rangi „stolicy” gminy Słupsk bez względu na zapisane w uzasadnieniu argumenty formalnie nie da się obronić i nie może być przekonywująca dla mieszkańców tylko z powodów odstraszenia władz miasta od kolejnych aneksji.
Fakt, że ma to się stać bezkosztowo nic nie zmienia, bo wbrew zapowiedziom nie umocni więzi społecznych w gminie, lecz na pewno je osłabi, ale nie osłabi prawnych podstaw do sięgnięcia władz miasta Słupska po raz kolejny po tereny gmin sąsiadujących z miastem, bo nie ma woli władz ustawodawczych o zmianie fatalnego w tym zakresie prawa.
Pozostawienie siedziby gminy z nową nazwą w dotychczasowej siedzibie w mieście Słupsk – moim zdaniem całkowicie deprecjonuje ten pomysł . Miejscowość Redzikowo już jako miejscowość z nazwą dla gminy w dalszym ciągu pozostanie z siedzibą w Słupsku. Kościół Parafialny pozostanie z siedzibą w miejscowością Wieszyno, przychodnie lekarskie w Redzikowie pozostaną z siedzibami w Słupsku lub innych miejscowościach gminy.
W Redzikowie co prawda znajduje się strefa ekonomiczna – słabo zainwestowana (i dobra zanęta aneksyjna), szkoła, park wodny i lodowisko oraz muzeum samolotów wojskowych) .
Jest także jednostka amerykańskiej armii jako tarcza antyrakietowa. O korzyściach z tego tytułu raczej chwalić się nie należy, bo tereny tej jednostki i tereny ochronne dla tej jednostki raczej nie powodują wyraźnych dla mieszkańców gminy korzyści. Dlatego też gmina kilak lat temu otrzymała rekompensatę w postaci dodatkowych terenów na rozwój zastępczy, ale cóż to za korzyść, skoro gmina Słupsk decyzją darczyńcy tych terenów zaanektowała obszar takiej strefy który włączony został do miasta Słupska. Czy podobny los może spotkać tereny inwestycyjne z Redzikowa?

